Speed Concept Damski 2019
TREK Speed Concept...
Generacja pierwsza w 2010 roku zastąpiła poprzedni model czasowego roweru Trek'a (był to model TTX).
Była to lekka, efektywna maszyna triathlonowa i czasowa. Tylko Cervelo miało w tamtym momencie rowery, o których można było zaryzykować stwierdzenie, że są lepsze.
Tak było aż do 2014 roku. W tym momencie na rynek wszedł TREK Speed Concept - Generacja druga.
W standardzie dostaliśmy:
- zintegrowany kokpit, z systemem wymiennych mostków
- w pełni regulowane położenie, szerokość i wysokość padów
- zintegrowane z ramą, schowane hamulce
- wewnętrzne prowadzenie wszystkich pancerzy i przewodów
- łatwa regulacja rozstawu szczęk hamulcowych przy wymianie kół
- wymienne sztyce o różnej długości i offsecie
- pełna dostępność wszystkich części zamiennych
Szach i mat. Bezapelacyjnie najlepszy rower czasowy. Do chwili obecnej, żadna maszyna w podobnej cenie, nie zbliżyła się do tego ideału.
Absurdalnie drogie, skomplikowane i niedostępne Cervelo P5X to jedyny rower, który mógłby stanąć w konkury z modelem Trek Speed Concept.
2019 - Speed Concept w odsłonie dla Pań
W sezonie 2019, w kolekcji znajdziemy sprawdzone rozwiązania wprowadzone w 2018 roku. Kiedy to po klęsce "morskiego" malowania z roku 2017, ubranego w grupę SRAM Force, TREK wprowadził tylko jedną specyfikację na mechanicznej grupie Shimano Ultegra i doskonałych kołach aero. W jedynym słusznym kolorze - czarnym, plus trzy malowania specjalne (w wyższej cenie).
W 2019, zmienia się tylko kolorystyka tych trzech malowań specjalnych.
Może to być zapowiedź zmian na kolejny sezon, kiedy zapewne pojawi się wersja Speed Concept na hamulcach tarczowych.